Dziewczyny,
Oto wyczekiwany post a propos mojego make-upu! Dziś wersja na co dzień ;)
Podkład nakładam tuż po nałożeniu kremów, o których wspominałam Wam wcześniej.
Nakładam go palcami, bo mówiąc szczerze tak mi najwygodniej. Później pomagam sobie gąbką, żeby "tapeta" była równo nałożona ;)
Następnie puder, ja najbardziej lubię te prasowane i o właściwościach matujących - już wiecie dlaczego ;)
Do podkreślenia polików używam zazwyczaj tylko bronzera:
Następnie brwi. Te podkreślam i wyrównuję kontur cieniem do brwi, zazwyczaj w odcieniach ciemnej szarości / brązu.
Oko podkreślam jedynie w zewnętrznym kąciku na górnej powiece czarną miękką kredką:
Po czym, aby złagodzić efekt czarnej kredki - rozcieram ją delikatnie brązowym cieniem:
Później tuszuję rzęsy.. najbardziej lubię takie dość mocno wytuszowane ;)
I na koniec bezbarwny błyszczyk na usta:
I tak śmigam na co dzień ;)
Mam nadzieję, że wszystko jest dla Was w miarę jasne ;)
Kissy,
Sylwia
ładny naturalny makijaż :)
OdpowiedzUsuńjak widać dużo Ci nie potrzeba :)
OdpowiedzUsuńPolecasz jakieś ładnie kryjące podkłady i dobre sprawdzone maskary? Wiadomo każda kobieta ma coś swojego ulubionego ale lubię czasem potestować :)
OdpowiedzUsuńRównież polecam Loreal True Match! Używam go i jestem zadowolona :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMam pytanie propos produktów Fake Bake :) Bronzer Fake Bake ma za zadanie wyrównywać opaleniznę bądź ją "odnawiać", już po użyciu produktu "60 minutes" ? I czy można go nakładać również na twarz? Bo nie bardzo rozumiem, kiedy go można używać i w jakim konkretnie celu. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBronzer tylko brązuje - czyli nakładasz i jesteś opalona, ale jak się zmyjesz to wszystko spłukujesz. Poza tym bronzer nadaje ładny kolor i wyrównuje jak są jakieś niedociągnięcia po opalaniu na przykład. Samoopalacz 60 min natomiast nadaje Ci opaleniznę na ok. 7 dni. Poza tym wszelkie info też znajdziesz na stronie www.fakebake.pl tam każdy kosmetyk jest dokładnie opisany ;)
UsuńDziękuję za podpowiedź :)
UsuńCześć Sylwia :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że trafiłam na Twojego bloga. Zobaczyłam Cie pierwszy raz w serialu na Vivie i od razu pomyślałam jaka super dziewczyna ( takie samo zdanie ma mój chłopak ;)
Gratuluje Ci sesji w Playboy wyszłaś naprawdę ślicznie.
Mam jedno pytanie czy np. do sesji, na imprezach masz doczepiane włosy? Czy na swoich osiągasz takie fryzury?
Julita
Jakiego tuszu do rzęs uzywasz? Twoja odpowiedź w tym temacie zniknęła, a zapamiętałam tylko że Miss Sporty. Bardzo podoba mi się Twój makijaż.
OdpowiedzUsuńa jakiego podkładu używasz? :)
OdpowiedzUsuńMój makijaż tak naprawdę mógłby ograniczyć się do bronzera i obrysowania oka. Mam niebieską tęczówkę, którą wg mnie najładniej podkreśla cienka brązowa kreska na górnej linii rzęs i czarna na linii wodnej - mogę sobie pozwolić na taki makijaż, bo nie mam małych oczu. Uwielbiam naturalny make-up, w mocnym się po prostu nie czuję.
OdpowiedzUsuń